"Nie mogą nam sprzedać klubu!" Polonia podzielona w kwestii Polskiego Klubu w Ashfield

W polskiej społeczności w Sydney wrze. Trwa gorąca debata na temat przyszłości Klubu Polskiego w Ashfield. Oburzeni członkowie klubu wnieśli pozew sądowy przeciwko potencjalnej sprzedaży czy przebudowie historycznego klubu Polskiego Klubu w Ashfield, twierdząc, że w tej kwestii nie dano im prawa do głosu. Sprawa ta naświetla szerszy problem i pytanie w odniesieniu do innych społeczności etnicznych Australii: kto w przyszłości będzie piastował opiekę nad klubami etnicznymi, które od dziesięcioleci były kulturowymi azylami australijskich migrantów?

Protestors at Polish Club in Ashfield

A club member outside the Ashfield Polish Club on the day of the annual general meeting Source: SBS Polish

19 Marca 2017 przed Klubem Polskim w Ashfield odbył się protest. Protestujacy sprzeciwiali się propozycji dotyczącej zmiany statusu działki, na której stoi klub, na tzn. non-core propery – co oznacza, że po takiej zmianie zarząd klubu może podjąć kroki aby przebudować bądż sprzedać daną nieruchomość. Największą obawą członków klubu było to, że klub zostanie sprzedany z korzyścią dla developerów.

Protestujący domagali się między innymi rezygnacji  obecnego Prezesa Klubu Ryszarda Borysiewicza, a także dymisji całego obecnego zarządu klubu.

Zgromadzeni pod klubem Polacy wypowiadali się w obawie o losy i przyszłość klubu. Roman Korban  były olimpijczyk i autor książek przyrównał klub do świętego miejsca. ‘ Nie mogą sprzedać klubu ‘ mówił Roman Korban.

‘Jeśli sprzedadzą klub to tak jakby sprzedali coś świętego – jakby sprzedali kościół w Marayong’

Waclaw Jagoszewski były członek zarządu klubu wyraził obawę o to, że cześć klubu zostanie sprzedana bez konsulatacji ze społeczeństwem. ’Ta rezolucja oznacza to, że zaledwie mała grupa – 6 do 9 osób - zadecyduje o tym co stanie się z posiadłością, która jest własnością całego społeczeństwa, całej Polonii’.

Tego dnia, w budynku klubu odbyło się walne zebranie członków klubu (AGM), podczas którego głosowano nad rezolucją zmieniającą status działki klubu na ‘non-core property’.

Jak widać na filmie nagranym dla Polskiego Programu Radia SBS, w tym dniu w głónym wejściu do klubu stało dwóch ochroniarzy, obok nich trzech policjantów. Około 200 osób zgromadziło się przed wejściem jednak do klubu wpuszczano niektórych, a innym wejście uniemożliwiano. Radio SBS złożyło prośbe o wejście do środka jednak takiego pozwolenia nie otrzymało.

Oglądaj poniżej:

Watch below:



Footage shot by Andrzej Lubieniecki. 

Klub Polski w Ashfield, stoi w jednej z zachodnich dzielnic Sydney. Jest jednym z najstarszych Klubów Polskich w Australii. Powstał w 1967 roku. Pieniądze na jego budowe zebrała i przekazała Polonia powojenna.

To właśnie tam, na przestrzeni 50 lat miały miejsce najważniejsze polonijne wydarzenia. Klub odwiedzili Papież Jan Pawel II - wówczas jeszcze Kardynał Karol Wojtyła, oraz przywódca Solidarności i laureat Pokojowej Nagrody Nobla - Lech Wałęsa.
Future pope visits Ashfield Polish Club
Cardinal Karol Wojtyla, who would later become Pope John Paul II, visits the Ashfield Polish Club in 1973 (Image: Ashfield Polish Club) Source: Ashfield Polish Club


Obecne budynki Klubu to: część pierwotna z 1967 roku oraz część nowa powstała w 1985 roku, pózniej zniszczona przez pożar i do dzisiaj nieodbudowana. Oba połączone ze sobą budynki stoją na dwóch działkach pod adresem 73 i 75 Norton Street, Ashfield. Do tego terenu przylega też oddzielna posesja, na której stoi zabytkowy Dom Polski.

 

Wartość samego Klubu Polskiego Ashfield, jak poinformował w wywiadzie dla Radia SBS prezes Klubu Ryszard Borysiewicz, ocenia się na 25 do 30 milionów dolarów.

 
Protestors at Polish Club in Ashfield
Protesters and community members gather outside the Polish Club in Ashfield, Sydney after having been denied entry to the Annual General Meeting. Source: (Bogumila Filip)
Mick Wykrota, wieloletni członek klubu, w dniu walnego zebrania członków klubu, przedstawił ochronie swoje prawojazdy i kartę członkowską klubu, jednak nie został wpuszczony do środka i nie mógł wziąć udziału w głosowaniu na AGM

‘Jestem członkiem, ale nie wpuszczono mnie bo jestem na liście ‘ powiedział Pan Wykrota.

‘Jestem członkiem nieprzyjaznym’
Mick Wykrota
Mick Wykrota pictured being denied access to the Polish Club on the day of the annual general meeting Source: SBS Polish
“No members with a valid membership card were denied access.”
Wśród skarg protestujących pojawiły się zarzuty dotyczące istnienia tak zwanej ‘czarnej listy’.

W odpowiedzi na to, w imieniu zarząd klubu Eleonora Paton napisała   “As to the list of people who were barred entry, this was those few who were previously expelled from the Club or those non-members who via social media had indicated they were coming last Sunday for an 'uprising' (Powstanie).”

(tłumaczenie)‘W odniesieniu do listy osób, którym zakazano wstępu,  dotyczyła ona tylko kilku osób, których wcześniej z klubu wyrzucono, albo tych, którzy nie są członkami klubu, a którzy zapowiedzieli na stronach społecznościowych swoje uczestnictwo w tzn. ‘powstaniu’ '

This was potentially a serious security matter for us and we took appropriate steps to safeguard our club, members and guests

(tłumaczenie)‘To było potencjalnie poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla nas, i podjeliśmy odpowiednie kroki aby chronić klub, członków i gości’

No members with a valid membership card were denied access.”

(tłumaczenie)‘Nie było takich członków, którzy mieli ważną kartę członkowską, a których nie wpuszczono’

Protestujący tego dnia, mówili również o praktyce wykluczania stosowanej przez zarząd, i o tym że podczas ostatnich trzech lat w prawach członka zawieszono wiele osób  .

Michał Macioch, były wice-prezes zarządu klubu jak i aktor z Teatru Fantazja, ostatnio  zawieszony w prawach członka klubu, potępił działania zarządu " Jest to nie do przyjęcia aby tak dzielić polskie społeczeństwo’, mówił Michał Macioch.

“Nie do przyjęcia jest to, że dzisiaj do klubu nie wpuszczano Polaków’

“Dlaczego zarząd nie potrafi rozmawiać ze społeczeństwem, tak aby wszyscy mogli czuć się częścią tego klubu?”

“ To smutne, ze obecnie jest taki podział i taka sytuacja w polskim społeczeństwie’
Exterior of Polish Club
Exterior of Ashfield Polish Club - via Google Maps Source: Google Maps
Janusz Nawrocki, jeden z organizatorów protestu z 19 marca, którego członkostwo ostatnio zawieszono powiedział Radiu SBS: "W ciągu ostatnich 3 lat jestem w opozycji do tego zarządu”

'Zorganizowałem konferencję prasową po to aby ludzie dowiedzieli się co dzieje się w klubie, dlatego zostałem wyrzucony’

'Poprzez ten protest domagamy się od zarządu demokracji’

Wiekszości aktorów znanego sydney’skiego Teatru Fantazja odmówiono odnowienia klubowego członkostwa.

Joanna Borkowska-Surucic reżyserka i dyrektor teatru tłumaczy ‘.. wszystko zaczęło się 2 lata temu, kiedy zarząd klubu polskiego w Ashfield zadecydował, że nie odnowi członkostwa naszym aktorom.. ‘

 “Nie chcieli nas, opowiadała reżyserka “Poprostu nas usunięto” mówiła.
“The club was built with the money of Poles who came here after World War II.”
Po 22 latach członkostwa Jurkowi Maciejakowi, odznaczonemu Złotym Krzyżem Zasługi, odmówiono odnowienia członkostwa.

Jak mówił, celem stworzenia klubu było to aby służył wszystkim Polakom mieszkającym w Australii, nie tylko niektórym wybranym.

 “Klub zbudowała za własne pieniądze powojenna Polonia” tłumaczył Jurek Maciejak.

“Był przeznaczony dla wszystkich Polaków mieszkających tak daleko od ojczyzny”

“I kiedy dowiedziałem się, że nie odnowiono mi członkostwa, zapytałem: dlaczego?”

“I powiedziano mi, że klub nie musi mieć powodu dlaczego odmawia członkostwa”

Zapytany o podejście zarządu do nadawania i odnawiania członkostwa, i dlaczego ktoś mógłby stracić członkostwo, Dr Robert Czernkowski podczas wywiadu da Polkiej sekcji Radia SBS powiedział, że członkostwo klubu nie jest rzeczą automatyczną.

“Jeśli działalibyśmy według zasady, że każdy kto jest Polakiem ma automatyczną możliwość stać się członkiem, to wtedy członkostwo nic by już nie znaczyło” powiedział Robert Czernkowski.

Listen to Dr. Robert Czernkowski’s full interview (in Polish) with SBS Polish below:



W dniu protestu 19 marca, podczs AGM rezolucje dotyczącą zmiany statusu działki przy 75 Norton St. non-core property przegłosowano przewagą 4 głosów.

Rezolucja taka, zgodnie z sekcja 41J Clubs Act umożliwia zarządowi danego klubu sprzedaż posesji bez zgody członków uzyskanej na walnym zebraniu.

Jednak, w przypadku Klubu Polskiego w Ashfield jak tłumaczył Robert Czernkowski  tak nie jest. ‘ Aby móc zacząc jakikolwiek development zarząd zgodnie z jego statutem oprócz uzyskania zmiany statusu działki na non-core property jest jeszcze dodatkowo zobowiązany do uzyskania 75% poparcia członków’ – mówił w wywiadzie dla Radia SBS rzecznik zarządu klubu.

Propozycja dotycząca przebudowy czy development’u Klubu Polskiego w Ashfield została przedstawiona przez obecny zarząd klubu jego członkom pod koniec 2016 roku.
Ashfield Polish Club
The front exterior of Ashfield Polish Club Source: Ashfield Polish Club
Poprzedził ją 3-letni konflikt klubu z byłym operatorem restauracji klubowej, który zakończył się na niekorzyść klubu.  Klub  przegrywając sprawę w Sądzie Najwyższym Australii musiał pokryć ogromne koszta prawne i sądowe.

Właśnie w tym czasie dramatycznie pogłebiło się zadłużenie klubu. We wrześniu 2016 roku w wywiadzie dla Radia SBS Prezes klubu Ryszard Borysiewicz mówił o zadłużeniu 1.3 miliona dolarów. Jednak w ostatnim sprawozdaniu finansowym dyrektorów klubu zaprezentowanym na ostatnim walnym zebraniu członków AGM 19 marca podano  kwotę zadłużenia w wysokości $2.2 milionów dolarów (na dzień zamykający koniec roku finansowego 2016 – czyli na koniec czerwca 2016).

Podczas protestu pod klubem 19go marca była też mowa o decyzjach zarządu i wpływie tych decyzji na obecną sytuację finansową klubu. Ewa Bednarczyk, członek klubu powiedziała, że jej zdaniem 'To decyzje obecnego zarządu spowodowały podupadającą sytuację finansową klubu”
Ashfield Polish Club's carpark area
Ashfield Polish Club's carpark area at 75 Norton st - the proposed area for redevelopment Source: Google Maps
Ashfield Polish Club's carpark area at 75 Norton st - the proposed area for redevelopment

Wcześniej w grudniu minionego roku grupa około 42 członków klubu, wymagane minimum 5% członków, złożyła wniosek o zwołanie zebrania nadzwyczajnego, na którym zamierzała poddać pod glosowanie wotum nieufności wobec zarządu klubu.

W obawie o proponowany development klubu na antenie radia SBS wypowiadali się również trzej zawieszeni członkowie zarządu klubu Ryszard Dzierzba, Maciej Jarysz i Stanisław Żak.

“Naszym zdaniem propozycja development'u działki  75 Norton St, to szybkie załatanie dziury finansowej spowodowanej zadłużeniem klubu” powiedział Maciej Jarysz.

“Zawieszono nas bo nie popieraliśmy obecnego prezesa i zarządu" powiedział były członek zarządu klubu Dr Ryszard Dzierzba.

Prezes Klubu Ryszard Borysiewicz, zapytany podczas rozmowy na konferencji prasowej w klubie w Grudniu 2016 roku o powód dlaczego zawieszono tych członków zarządu, odpowiedział, że jest to sprawa wewnętrzna,  i że nie ma dalszego komentarza w tej sprawie.

Listen to the full interview with the former board members (in Polish) with SBS Polish below:



Dr Kaja Lukaszewicz – lekarz, sponsor wielu polonijnych imprez, a także wieczysty członek klubu w Ashfield powiedziała ‘To jest tragedia”

"Zniszczyli klub, a teraz chca zrobić jakieś zyski sprzedając jedną część i likwidując parkingi”

W odpowiedzi na to, w imieniu zarząd klubu Eleonora Paton napisała: “We categorically deny that the current board has destroyed the Club - we have done the opposite.”

(tłumaczenie):“Kategorycznie zaprzeczamy jakoby obecny zarząd miał zniszcyć klub”

“The Club's revenue has been increasing over the past four years from $295,000 in do $569,000 w FY2016 roku.”

(tłumaczenie) 'Obroty klubu wzrastają prze ostatnie 4 lata od $295,000 FY2012 roku do to $569,000 w FY2016 roku.”

 “We categorically deny that the Directors themselves are trying to make a profit out of the club. The Board is made up of 100% unpaid volunteers who are independent and are themselves Club Members. 

(tłumaczenie) “ Kategorycznie zaprzeczamy jakoby dyrektorzy mieliby próbować zrobić na klubie zyski. Zarząd składa się z 100%-wych ochotników, którzy sami są członkami klubu”

 “The current board is working for the best of the Club and our members will have the final say on the redevelopment at the appropriate time in the future”

(tłumaczenie) 'Obecny zarząd pracuje/działa w najlepszym interesie klubu, a nasi członkowie będą mieli okazje podjąć ostateczną decyzję w kwestii development'u klubu w odpowiednim czasie w przyszłości”

“We as a board are trying to find solutions to making the Club profitable for the benefit for generations to come.”

(tłumaczenie) “My, zarząd staramy się znaleźć najlepsze rozwiązania dla klubu, tak aby był dochodowy dla dobra następnych generacji”
“We categorically deny that the Directors themselves are trying to make a profit out of the club"
W tym tygodniu 30 marca 2017, w Sydney przed Sądem Najwyższym NSW w najnowszym pozwie przeciw Polskiemu Klubowi w Ashfield, strone wnosząca sprawę repezentował  Michael Evans, który powiedział "Podważamy rezolucję dotyczącą zmiany statusu działki klubu na non-core property w oparciu o kilka powodów”

Jak powiedział Polskiemu Programowi Radia SBS “ Podczas zebrania AGM nie było kworum dyrektorów wymaganego do przeprowadzenia zebrania, ani też aby móc przyjąc taką rezolucję, lub nawet umieścić taką propozycję na liście porządku obrad zebrania”

“Żadne zmiany statutu klubowej konstytucji nigdy nie zostały wprowadzone zgodnie z przepisami”

“W dniu walnego zebrania wielu obecnych członków zostało nie wpuszczonych na zebranie przez ochrone, która sprawdzała jakieś listy czy listę z nazwiskami osób, którym uniemożliwiono wejście; i wiele takich osób, których wykluczono, jeśli nie wszyscy, zagłosowaliby przeciwko rezolucji”, powiedział Michael Evans

Supreme Court of NSW
Counsel acting for the plaintiffs Michael Evans (left) instructed by Jouhn Makou of Knap Lawers pictured with Dorota Banasiak of SBS Polish AT NSW Supreme Court Source: Supplied


Ponadto Michael Evans odniósł się do praktyki zarządu zawieszania członków. Jak powiedział “ Praktyka ostatnich 3 lat wyrzucania lub zawieszania członków klubu, rzekomo za brak lojalności wobec klubu, ale jedyne co te osoby zrobiły, to wypowiadały się przeciwko Presesowi Borysiewiczowi, taka praktyka musi się zmienić"

SBS zwróciło się z prośbą o komentarz do reprezuntującego pozwany Klub Polski w Ashfield Daniel’a Fleming’a z firmy prawniczej Pigott Stinson Lawyers, jednak prawnik komentarza nie udzielił.

Sprawa jest wielkiej wagi, a przysłowiowa ‘stawka’ jest wysoka dla obu przeciwnych sobie stron. Po jednej, stoi polska społeczność, a po drugiej zarząd klubu. Zatem wszystko wskazuje na to, że o przyszłości Klubu Polskiego w Ashfield ponownie zadecyduje sąd.

Share

Published

Updated

By Dorota Banasiak
Source: SBS Polish

Share this with family and friends


Follow SBS Polish

Download our apps
SBS Audio
SBS On Demand

Listen to our podcasts
Independent news and stories connecting you to life in Australia and Polish-speaking Australians.
Interviews and feature reports in English from SBS News
Get the latest with our exclusive in-language podcasts on your favourite podcast apps.

Watch on SBS
Polish News

Polish News

Watch it onDemand