Przywódca brazylijskiego ludu Kayapo, Raoni Metuktire, od dziesięcioleci walczy o ochronę swojej ojczystej ziemi w Amazonii.
Po latach spędzonych na podróżach po świecie w celu obrony praw ludności rdzennej, wodz Metuktire przemawia teraz do światowych liderów w amazońskim mieście Belém. Podczas odbywającego się w Brazylii szczytu klimatycznego COP30, 93-letni przywódca apeluje do swojego rządu o wzmocnienie pozycji ludów tubylczych w ochronie Amazonii.
Jesteśmy tu, by mówić o prawach ludów rdzennych, by prosić, mówić, krzyczeć, abyście nas szanowali, byśmy mogli żyć w pokoju i po prostu dalej żyć. Dlatego tu jestem, nie przyjechałem na COP30 z żadnego innego powodu.




