O tych zmysłowych tańcach opowiada Barbara Marcinkowska z Warszawy, która od czterech lat, czyli od przejścia na emeryturę, sięga tylko po przyjemności...Część pierwsza spotkania z roztańczoną emerytką.
Może ta historia będzie inspiracją do odkrywania nowych możliwości i czerpania radości z życia?