To jeden mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości.
Astronauta Neil Armstrong przeszedł do historii w lipcu 1969 roku, kiedy jako pierwszy człowiek na Księżycu wypowiedział te słynne słowa.
To wtedy rozpoczął się wyścig kosmiczny między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, który zakończył się w grudniu 1972 r. kiedy kosmonauci Apollo 17, Gene Cernan i Harrison Schmitt realizowali na ksiezycu kolejne zadania.
Od tego czasu żaden Amerykanin nie powtórzył tego wyczynu, ale NASA planuje to zmienić.