Australia zawsze była drogim miejscem do życia – z wyższymi cenami artykułów spożywczych, mieszkań i transportu w porównaniu z innymi krajami.
Wysokie koszty utrzymania wiążą się z pewnymi korzyściami, takimi jak wyższe płace i lepsza jakość życia.
W ciągu ostatnich czterech lat sytuacja ta zaczęła się jednak pogarszać. Koszty utrzymania to dla większości Australijczyków kwestia numer jeden – tak też mogła stwierdzić reporterka SBS, przeprowadzając wywiady z ludźmi na ulicach Sydney.
Widzę, że wszystko jest o co najmniej 20% droższe niż było. Dlatego muszę naprawdę ograniczyć kupno luksusowych przedmiotów, które kupiłbym wcześniej. Cóż, mleko w Coles podrożało, chleb podrożał, prawie wszystko podrożało. Nie przychodzi mi do głowy nic, co staniało. Ubezpieczenia zawsze idą w górę, to prawdziwy zabójca dla naszej kieszeni. Nie otrzymujesz z ubezpieczenia medycznego tyle, ile otrzymywałeś wcześniej