Wolontariusze rozprowadzają żywność, wodę i inne potrzebne produkty. Z ogniem walczą tysiące strażaków. Co najmniej kilkaset osób uważa się za zaginione. Poszukiwania trwają między innymi w zatoce w najbardziej zniszczonym przez ogień mieście Lahaina, bo ludzie często ratowali się ucieczką do wody.
Wśród ewakuowanych w bezpieczniejsze miejsca są też turyści. Hawaje są bowiem bardzo popularnym miejscem do odpoczynku. Liczba ofiar śmiertelnych rośnie w miarę kontynuowania poszukiwań.